Refleksje po reklamach w TV

Dlaczego jak w reklamie telewizyjnej ktoś powie, że dany produkt zawiera 5x więcej kwasu hialuronowego [ nie podając od czego więcej ] i jaki to kwas i tak naprawdę ile go tam jest, to zaraz sprzedaż wzrasta???
A jeżeli ja mówię, że mam preparaty, które zawierają największe stężenie 3% potrójnie rozszczepionego kwasu hialuronowego [ gdzie podaję również masę atomową tych cząstek ], to spotykam się z miną zdziwionego dziecka???

Wniosek? :
chyba muszę stworzyć swoją telewizję :)))